Osoba, która zastrzegła sobie anonimowość, kupiła na aukcji w Maryland z Stanach Zjednoczonych zdjęcie Adolfa Hitlera obejmującego żydowską dziewczynkę. Fotografię wylicytowano na ponad 11 500 dolarów. Czarno-biała fotografia została zrobiona przez Heinricha Hoffmanna w 1933 roku. Miała służyć jako materiał propagandowy, ukazujący przywódcę nazistów jako najmilszą osobę na świecie.

REKLAMA

6-letnia Rosa Bernile Nienau i Adolf Hitler pozowali do zdjęcia 20 kwietnia 1933 roku. Były to 44. urodziny Führera. Fotografię zrobiono w Berghof, jego rezydencji w Alpach Bawarskich.

Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że babcia małej Rosy była Żydówką. Według historyków, Hitler wiedział o jej korzeniach. Zignorował jednak ostrzeżenia swoich współpracowników.

Heinrich Hoffman zrobił zdjęcie w ramach kampanii propagandowej. Po ich wydaniu Rosę nazwano "Dzieckiem Führera". Ten z resztą bardzo ją polubił. Świadczy o tym choćby jego odręczna notatka na fotografii: "Kochana Rosa Nienau i Adolf Hitler, Monachium". Dziewczynka z kolei ozdobiła zdjęcie rysunkami kwiatów.

Według "Washington Post", Rosa pisała potem listy do "wujka Hitlera". Mieli nawet kilka razy się spotkać. W 1938 roku jej rodzinie zakazano utrzymywania kontaktów z wyższymi urzędnikami nazistowskich Niemiec, w tym z samym Führerem. Hitler miał przyjąć tę informację "ze smutkiem".

Rosa zmarła pięć lat później w szpitalu w Monachium na polio. Był to rok 1943 - Holocaust pochłonął w tym czasie miliony żydowskich istnień ludzkich.

(a)

Opracowanie: