Czołowy napastnik Manchesteru United i reprezentacji Anglii, Wayne Rooney, ma 700 tysięcy funtów hazardowych długów – doniosła brytyjska prasa. To jednak nie jest jedyny brytyjski sportowiec, który nie zawsze potrafi opanować swoje skłonności hazardowe.

REKLAMA

Wygląda na to, że Rooney, który obstawia zakłady w innych niż piłka nożna dyscyplinach, nie jest znawcą sportu. Mimo zarobków rzędu 50 tysięcy funtów tygodniowo i milionowych kontraktów reklamowych ma na swoim koncie potężne długi.

Sława hazardzisty przylgnęła także do samego szkoleniowca drużyny Rooneya’, Alexa Fergusona, a także byłego menedżera reprezentacji Anglii, Kevina Keegana. Straty na zakładach poniósł także inny czołowy napastnik reprezentacji Anglii, a jednocześnie właściciel czterech koni wyścigowych, Michael Owen. Twierdzi jednak, że w wir hazardu puszcza się tylko od czasu do czasu.