Słowacki odłam grupy hakerskiej Anonymous zaatakował internetowe strony parlamentu i ministerstwa spraw wewnętrznych w Bratysławie. Hakerzy oznajmili, że protestują przeciw planom podpisania przez Słowację międzynarodowej umowy ACTA.

REKLAMA

Witryny parlamentu i MSW przy ładowaniu pokazywały błąd. Hakerzy zapowiedzieli atak na resort finansów. Wcześniej, w sobotę, Anonymous zablokowali czasowo strony rządu Słowacji.

Jak poinformowali, protestują przeciw planom podpisania przez Słowację międzynarodowej umowy ACTA. Chcą także wyrazić niepokój z powodu ścigania za szkody uczestników piątkowej demonstracji pod gmachem Rady Narodowej i pałacem prezydenckim. W Bratysławie demonstrowało wtedy kilka tysięcy Słowaków oburzonych ostatnimi doniesieniami mediów o związkach czołowych polityków z biznesem. Tłum próbował wedrzeć się do parlamentu. Doszło do zniszczeń.

Kiedy rząd wprowadzał w życie wiele nowych praw, w których dostrzegaliśmy pragnienie zysku, przyglądaliśmy się temu w ciszy. Nie wystarczyło to, co robił, zdecydował się też podpisać ACTA. Bez naszej wiedzy. Bez wiedzy swego narodu - brzmiał przekazany słowackim mediom komunikat odczytywany po czesku przez elektroniczny syntezator mowy.

Na razie Słowacja nie podała daty podpisania porozumienia.