Były burmistrz Nowego Jorku Rudolf Giuliani zasugerował, że mógłby wziąć udział w wyścigu do Białego Domu jako kandydat Partii Republikańskiej. Zastanawiamy się teraz, w jaki sposób powinienem formalnie ogłosić swoją decyzję - powiedział.

REKLAMA

Giuliani jest jednak umiarkowanym republikaninem: popiera prawo kobiet do aborcji, chce ograniczyć dostęp do broni palnej i przyznać związkom gejów te same prawa, które mają heteroseksualne małżeństwa.

Z tego powodu może mieć trudności w uzyskaniu nominacji na kandydata w swojej partii, gdzie wśród działaczy dominują konserwatyści.

Ale gdyby Giuliani rzeczywiście zgodziłby się kandydować i mimo swoich poglądów uzyskałby nominację Partii Republikańskiej, wtedy za przeciwnika z Partii Demokratycznej miałby albo Afroamerykanina Baraka Obamę albo była pierwszą damę Ameryki Hilary Clinton.