Francja chce, by na rozpoczynającym się dziś szczycie NATO w Rydze zapadły decyzje o utworzeniu "grupy kontaktowej" w sprawie Afganistanu.

REKLAMA

Pracowaliby w niej oficerowie z państw sąsiadujących z Afganistanem, krajów, które wysłały żołnierzy na misję stabilizacyjną oraz przedstawiciele międzynarodowych organizacji humanitarnych.

W wywiadzie dla brytyjskiego dziennika „The Guardian” prezydent Francji Jacques Chirac tłumaczy, że tylko w ten sposób można odnieść sukces. Europa za długo polegała w tej sprawie na Amerykanach - mówi Chirac.