Niemiec polskiego pochodzenia Christian Ganczarski, islamista odbywający we Francji karę więzienia za rolę w ataku na synagogę w Tunezji w 2002 roku, zaatakował ostrym narzędziem czterech strażników. Za kilka tygodni groziła mu ekstradycja do USA.

REKLAMA

Christian Ganczarski travaillait au sein d'Al Qada sous la responsabilit de Khalid Sheikh Mohammed, chef du dpartement mdias et des oprations extrieures, cerveau des attentats du 11 septembre 2001. On le voit ici au premier rang lors d'un discours de Ben Laden Kandahar pic.twitter.com/cf81ItvTES

JcBrisard11 stycznia 2018

Ganczarski, który przeszedł na islam, przez pewien czas przebywał w Afganistanie. Przypuszcza się, że był doradcą przywódcy Al-Kaidy Osamy bin Ladena. Został aresztowany we Francji w 2003 roku. W 2009 roku skazano go na karę więzienia jako jednego z organizatorów terrorystycznego ataku na Dżerbie, w którym zginęło 21 osób.

Pobyt Ganczarskiego w więzieniu miał się zakończyć w lutym - informuje Reuters i dodaje, że USA dały do zrozumienia, iż chcą jego ekstradycji, by pociągnąć go do odpowiedzialności za rolę w zamachach z 11 września 2001 roku.

Szef francuskiego stowarzyszenia związków zawodowych służby penitencjarnej UFAP-UNSA Jean-Francois Forget ujawnił Reutersowi, że naczelnik więzienia powiedział Ganczarskiemu, iż zostanie on wydany Stanom Zjednoczonym jako jeden z podejrzanych o zorganizowanie zamachów z 11 września. Ganczarski "został nagrany, kiedy w rozmowie telefonicznej powiedział, że zrobi coś, żeby pozostać we Francji" - cytuje Reuters Forgeta.

Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie czwartkowej napaści na strażników, co - jak pisze Reuters - nieuchronnie opóźni ewentualną ekstradycję Ganczarskiego.

Ganczarski - informatyk i specjalista ds. telekomunikacji - przeszedł na islam w 1986 roku i przez pewien czas przebywał w Arabii Saudyjskiej i w Afganistanie. Świadek cytowany w dokumentach sądowych zeznał, że "przysiągł lojalność" bin Ladenowi w 1998 roku i został jednym ze specjalistów Al-Kaidy ds. radia, internetu i łączności. Miał też przywódcy dżihadystów dostarczać insulinę.

(m)