W galerii handlowej z ekskluzywnymi butikami w Manili na Filipinach były ochroniarz postrzelił jedną osobę, a później wziął 30 zakładników. Po kilku godzinach mężczyzna uwolnił wszystkich i oddał się w ręce policji.
Były ochroniarz pojawił się w galerii około godziny 10 czasu miejscowego. Wyciągnął broń i zaczął strzelać do klientów. Ranił jedną osobę - ochroniarza sklepu. Część klientów przebywających w galerii została bezpiecznie ewakuowana. Mężczyzna wziął jednak zakładników. To pracownicy centrum handlowego.
Ranny pracownik galerii trafił do szpitala.
Disgruntled Ex-guard Takes Dozens of Hostages in Manila Mall https://t.co/iDefHxCUGu pic.twitter.com/jQqpEjHdVW
nbcchicagoMarch 2, 2020
Po kilku godzinach mężczyzna wypuścił wszystkich zakładników i oddał się w ręce policji. Pozwolono mu na rozmowę z dziennikarzami, którym przedstawił swoje skargi. Chwilę potem został zatrzymany przez policję.
Według policji Archie Paray był kiedyś ochroniarzem w centrum handlowym V-Mall i narzekał na "nierówne traktowanie". Mężczyzna próbował nakłonić innych ochroniarzy, aby przyłączyli się do jego akcji, jednak ci odmówili.
Burmistrz San Juan Francis Zamora poinformował dziennikarzy, że Paray został zwolniony z pracy po uprzednim porzuceniu jej bez poinformowania pracodawcy.
Centrum handlowe w San Juan jest popularne ze względu na liczne restauracje, sklepy, bary i bazar. Znajduje się w pobliżu ekskluzywnego kompleksu mieszkalnego i klubu golfowego, a także komendy głównej policji i dowództwa wojskowego w 12-milionowej metropolii.