​Europejskie banki będą finansować budowę terminalu "Jamał LNG", przez który Rosjanie chcą eksportować skroplony gaz, mający być konkurencją dla gazu amerykańskiego i katarskiego. Jednym z udziałowców tego projektu jest francuski koncern Total, posiada 20 procent akcji.

REKLAMA

Koszty budowy terminalu wyniosą 27 miliardów dolarów. Premiera Dmitrija Miedwiediewa poinformowano, że kilka europejskich banków przyłączy się do projektu w ciągu najbliższych dwóch miesięcy. Z jakich krajów pochodzą te banki, nie ujawniono.

Chodzi o co najmniej kilka miliardów dolarów kredytu, ponieważ inwestycja ma w tej chwili zapewnione finansowanie na poziomie 19 miliardów dolarów. Nie jest też tajemnicą, że sankcje utrudniają Rosji pozyskiwanie tanich kredytów. Nie udało się również zapowiadane głośno wciągniecie do inwestowania w Rosji banków azjatyckich. Udział banków z Europy dla Rosji będzie bardzo korzystny.

Rosja nie ukrywa, że nadrabia stracony czas i chce eksportować skroplony gaz do Europy. Już podpisano kontrakty na dostawy gazu o wartości blisko 10 miliardów dolarów. Dostawy skroplonego gazu z tego terminalu mogą więc za dwa lata mocno uderzyć w gazoport w Świnoujściu, który mógłby stać się gazowym hubem dla Europy Środkowej. Rosjanie chcą bowiem proponować niższe ceny za gaz, dlatego rosyjscy eksperci przewidują, że Moskwa jest w stanie praktycznie wyeliminować z Europy skroplony gaz pochodzący z Kataru i USA.

(ph)