Parlament Europejski poparł rozpoczęcie przez Unię rozmów członkowskich z Turcją, podkreślając jednak, że podczas negocjacji Ankara musi oficjalnie uznać Cypr i "ludobójstwo" Ormian podczas I wojny światowej.

REKLAMA

Rozmowy akcesyjne z Turcją mają się rozpocząć w najbliższy poniedziałek. Eurodeputowani podkreślają, że negocjacje będą "procesem otwarto-zamkniętym", co oznacza, że ich rezultat nie może być z góry zagwarantowany.

Przyszłe członkostwo Turcji wywołuje kontrowersje wśród obecnych członków Unii Europejskiej. Badania opinii publicznej pokazują, że zwłaszcza Francuzi, Niemcy i Austriacy są przeciwni przyjęciu muzułmańskiej Turcji.