Europa nie ma żadnych szans na całkowite pokonanie niebezpiecznej dla ludzi odmiany ptasiej grypy w najbliższej przyszłości - uważa jeden z unijnych ekspertów, który zastrzega sobie jednak anonimowość.

REKLAMA

Zwraca uwagę, że państwa europejskie nie dysponują żadnymi technicznymi środkami, by powstrzymać rozprzestrzenianie się wirusa. Mogą jedynie skoncentrować się na ochronie ptactwa domowego i hodowli drobiu.

Eksperci Komisji Europejskiej są niemal zgodni co do tego, że wirus dotarł do Europy w zeszłym miesiącu po wyjątkowo ostrym ataku zimy nad Morzem Czarnym. Zarażone dzikie ptactwo, uciekając przed mrozami, zaczęło migrować na południe i zachód, znacznie dalej niż zwykle.