Co najmniej dwie osoby zginęły, a 17 zostało rannych w strzelaninach, do których doszło w weekend w Karolinie Północnej i Południowej.
Niedzielna strzelanina rozegrała się na terenie kampusu Elizabeth City State University, historycznie afroamerykańskiej uczelni stanowej, po zakończeniu Yard Fest - finałowego wydarzenia tygodniowych obchodów Viking Fest. Jest to coroczna celebracja kultury, historii i rozrywki o nordyckich korzeniach.
Na miejscu zdarzenia stwierdzono zgon 24-letniego mężczyzny, który nie był studentem uczelni. Jego tożsamość pozostaje nieujawniona. Cztery osoby, w tym trzech studentów, odniosły rany postrzałowe, a dwóch innych studentów ucierpiało w wyniku zamieszania. Wszyscy ranni zostali przewiezieni do szpitala.
"Uniwersytet jest głęboko zasmucony tym bezsensownym aktem" - oświadczyły władze uczelni cytowane przez NBC News. W odpowiedzi na tragedię uniwersytet, który liczy około 2300 studentów, zwiększył liczbę patroli na swoim terenie.
W popularnej turystycznej miejscowości Myrtle Beach późnym sobotnim wieczorem doszło do strzelaniny, w wyniku której jedna osoba zginęła, a 11 zostało rannych. Do wymiany ognia doszło w samym sercu słynnej dzielnicy rozrywkowej Myrtle Beach.
Lokalny departament policji poinformował, że strzelanina była następstwem sprzeczki, która wybuchła tuż przed północą. W obliczu bezpośredniego zagrożenia funkcjonariusz policji postrzelił 18-letniego podejrzanego, który zmarł. 11 innych osób odniosło obrażenia i otrzymało pomoc medyczną.
Burmistrz Myrtle Beach, Brenda Bethune, pochwaliła szybką reakcję policjanta, podkreślając, że zapobiegł on dalszej tragedii.
Nasz funkcjonariusz zauważył, co się dzieje i widząc eskalację sprzeczki zareagował niezwykle szybko. W mojej opinii uratował tym samym życie innym - powiedziała Bethune, cytowana przez Fox News.
Według danych z Gun Violence Archive, w 2025 r. do kwietnia w Stanach Zjednoczonych odnotowano 91 masowych strzelanin, w których zginęło 119 osób, a 337 zostało rannych.
Organizacja definiuje masową strzelaninę jako incydent, w którym co najmniej cztery osoby, z wyłączeniem sprawcy, zostają ranne lub zabite.