Co najmniej dwie osoby zginęły, a 14 zostało rannych w wybuchu gazu w Antwerpii, na północy Belgii. Do eksplozji doszło w poniedziałek, późnym wieczorem. Początkowo informowano, że nie ma ofiar. Policja bardzo szybko wykluczyła zamach terrorystyczny. Budynek w którym doszło w wybuchu został zniszczony.

REKLAMA

Opis / OLIVIER HOSLET / PAP/EPA
Opis / OLIVIER HOSLET / PAP/EPA
Opis / OLIVIER HOSLET / PAP/EPA
Opis / OLIVIER HOSLET / PAP/EPA
Opis / OLIVIER HOSLET / PAP/EPA

Do eksplozji doszło w poniedziałek około godziny 21:30 przy ruchliwej ulicy w Antwerpii.

Eksplozja poważnie uszkodziła również pobliskie kamienice. Z okolicznych budynków ewakuowano mieszkańców.

Przez kilka godzin, ratownicy razem z psami, przeszukiwali gruzowisko.

Explosie #Paardenmarkt wellicht 10 tot 20 slachtoffers. 4 mensen werden vanonder het puin bevrijd. Hulpdiensten hebben contact met 3 mensen die zich nog onder het puin bevinden. Ze zijn bij bewustzijn. Er wordt snel in extreem gevaarlijke omstandigheden doorgewerkt.

LPAntwerpen15 stycznia 2018

Przed północą poinformowano, że spod gruzów wydobyto kilka żywych osób. Było wśród nich dziecko.

People have been wounded and trapped after at least two residential buildings collapsed following a huge explosion in Antwerp, Monday.The explosion occurred at a pizza restaurant in the largely student #Paardenmarkt area of #Antwerp .:@noa_tuyaerts pic.twitter.com/IowsJOl5MN

gonewslivhdtv15 stycznia 2018

We wtorek pojawiły się informacje, że pod gruzami znaleziono dwie osoby. Lekarzom nie udało się ich uratować.

Do szpitali trafiło 14 osób wyciągniętych spod gruzów. W dzielnicy w której doszło do wybuchu mieszka wielu studentów.

(ł+ug)