Stany Zjednoczone zwolniły z więzienia w Guantanamo na Kubie dwóch więźniów i przekazały ich do Serbii - poinformowały władze USA. W Guantanamo pozostało 76 więźniów.

REKLAMA

Zgadzając się na przyjęcie zwolnionych więźniów Serbia dołączyła do 30 krajów, które od 2009 roku również się na to zdecydowały.

Stany Zjednoczone doceniają szczodrą pomoc Serbii w podejmowanych przez USA wysiłkach zamknięcia więzienia w Guantanamo - oświadczył w komunikacie sekretarz stanu John Kerry.

Zwolnieni zostali: Jemeńczyk Mansur Ahmed Saad al-Dajfi, oskarżony o przynależność do Al-Kaidy i znajomość planów ataków z 11 września 2009 roku, oraz Tadżyk Mohammed Dawłatow, oskarżony o działalność w skrajnym ruchu dżihadystycznym w Tadżykistanie i pobyt w obozach szkoleniowych Al-Kaidy.

Tak jak w przypadku większości osadzonych, obaj przebywali w Guantanamo bez postawienia formalnych zarzutów i procesu.

Według amerykańskiego resortu obrony w Guantanamo pozostało 76 więźniów, z czego 26 władze amerykańskie są gotowe zwolnić, bowiem uznano, że - podobnie jak dwójka zwolniona w poniedziałek - nie stanowią już zagrożenia dla bezpieczeństwa.

Prezydent USA Barack Obama obiecał podczas kampanii wyborczej 8 lat temu, że zamknie owiane złą sławą i krytykowane przez obrońców praw człowieka oraz państwa europejskie więzienie w Guantanamo. Administracja USA tłumaczyła wielokrotnie, że dotychczas się to nie udało, bo Kongres co roku blokuje postawienie więźniów przed sądami federalnymi i ich przyjazd do USA.

USA od lat prowadzą rozmowy z państwami trzecimi w sprawie przyjęcia przez nie części więźniów z Guantanamo. W niedzielę jeden Jemeńczyk został przekazany do Włoch.

APA