W sobotę wieczorem na dwie godziny wstrzymany został ruch lotniczy na lotnisku Eindhoven w Holandii. Wszystko dlatego, że w okolicy portu zauważono drony. Na miejscu pracowała policja i żandarmeria wojskowa.
- Więcej aktualnych informacji z kraju i ze świata zapraszamy na RMF24.pl.
"Ruch lotniczy na lotnisku w Eindhoven na południu Holandii został zawieszony w sobotę wieczorem z powodu wielokrotnego zaobserwowania dronów" - poinformował holenderski minister obrony Ruben Brekelmans w poście na X.
Dodał, że na miejscu pojawiły się siły obrony przeciwdronowej, które były gotowe do interwencji w razie zagrożenia.
Obecni byli także funkcjonariusze policji oraz żandarmeria wojskowa.
Około godziny 23:00 loty cywilne i wojskowe wznowiono. Jak poinformowało holenderskie Ministerstwo Obrony, wojsko podjęło działania wobec nieznanych urządzeń, lecz ze względów bezpieczeństwa nie ujawniono, jakie środki zastosowano.
Er zijn meerdere drones gesignaleerd bij luchthaven Eindhoven.Het civiele en militaire vliegverkeer is daarom opgeschort. Counter-drone middelen van Defensie staan paraat om in te grijpen. Ook politie en KMar zijn ter plaatse.Nader onderzoek loopt en waar nodig treden we op.
DefensieMinNovember 22, 2025
"Trwa dochodzenie. W razie konieczności podejmiemy odpowiednie działania" – podkreśla holenderski minister obrony.
Nie podano, ile urządzeń zaobserwowano ani kto mógł je kontrolować.
Eindhoven Airport funkcjonuje zarówno jako port cywilny, jak i baza Królewskich Sił Powietrznych, co podnosi znaczenie bezpieczeństwa w przestrzeni powietrznej wokół obiektu.
Drony zauważono także w piątek blisko bazy lotniczej Volkel na północ od Eindhoven. Wojsko próbowało strącić bezzałogowce, ale dronom udało się odlecieć.
Brytyjskie media podkreślają, że piątkowy incydent jest kolejnym z serii doniesień o pojawieniu się dronów w holenderskich bazach lotniczych w ciągu ostatnich kilku tygodni, a także w sąsiedniej Belgii, Danii i Niemczech. Te wydarzenia zakłóciły ruch lotniczy i wzbudziły obawy o bezpieczeństwo.