W stolicy Czech zatrzymano mężczyznę, podejrzanego o zabójstwo w Luboniu pod Poznaniem. Przestępca ukrywał się od półtora roku. Zamieszkał i pracował w Czechach.

REKLAMA

Podejrzanego mężczyznę namierzyli wielkopolscy policjanci, którzy poinformowali o miejscu jego pobytu czeskich kolegów. Ci zatrzymali Polaka.

W marcu zeszłego roku na klatce schodowej jednego z domów w Luboniu znaleziono ciało 21-latka. Miał ranę na szyi. Okazało się, że brał udział w imprezie alkoholowej, a jeden z jej uczestników zniknął. Śledztwo wykazało, że to on jest zamieszany w zabójstwo. Postawiono mu zaocznie zarzut i wydano list gończy. Teraz Polak czeka na ekstradycję do kraju.