W wieku 84 lat zmarł Colin L. Powell, były sekretarz stanu USA, generał, były szef Kolegium Połączonych Szefów Sztabów. Jak poinformowała rodzina, zmarł z powodu komplikacji po przechorowaniu Covid-19. CNN podał, że Powell zmagał się z nowotworem krwi, szpiczakiem mnogim, co mogło przyczynić się do jego śmierci wskutek powikłań.

REKLAMA

O śmierci Colina Powella poinformowała na Facebooku jego rodzina. "Gen. Colin L. Powell zmarł dziś rano z powodu komplikacji po Covid-19. Był w pełni zaszczepiony. Dziękujemy personelowi medycznemu Walter Reed National Medical Center za troskliwe leczenie. Straciliśmy niezwykłego i kochającego męża, ojca, dziadka i wspaniałego Amerykanina" - czytamy w oświadczeniu.

CNN podał, że Powell zmagał się z nowotworem krwi, szpiczakiem mnogim, co mogło przyczynić się do jego śmierci wskutek powikłań.

Według reporterki NBC Andrei Mitchell, która znała byłego generała osobiście, Powell walczył z chorobą od co najmniej trzech lat.

Jak podkreślali eksperci cytowani przez CNN, informacja ta ma znaczenie w kontekście tego, że Powell zmarł w wyniku zakażenia koronawirusem mimo, że był zaszczepiony przeciw Covid-19.

"Sposoby leczenia szpiczaka mnogiego mogą być różne, od chemioterapii, przez sterydy, po przeszczep szpiku kostnego. Każdy z tych sposobów, jak również sam nowotwór, sprawia, że twoje ciało nie jest w stanie wytworzyć takiej odpowiedzi układu odpornościowego, jak u zdrowego pacjenta" - powiedziała Megan Ranney z Uniwersytetu Browna.

Wojskowy z kilkudziesięcioletnim stażem

Colin Powell przez 35 lat był wojskowym. Osiągnął stopień generała (4 gwiazdki). Wcześniej walczył w Wietnamie, był też dowódcą batalionu, który stacjonował w Korei Południowej, dowodził też korpusem stacjonującym w Niemczech.

Był doradcą prezydenta USA Ronalda Reagana ds. bezpieczeństwa narodowego, był też przewodniczącym Kolegium Połączonych Szefów Sztabów Sił Zbrojnych USA - to najwyższe stanowisko wojskowe w amerykańskiej armii. W 2001 roku został powołany przez prezydenta George’a W. Busha na stanowisko sekretarza Stanu USA. Był pierwszym Afroamerykaninem na tych stanowiskach . Po reelekcji Busha juniora zrezygnował z funkcji.

Poparł Obamę mimo pracy dla republikanów

W latach 90. w Ameryce spekulowano, że może zostać pierwszym czarnoskórym prezydentem USA, ale nigdy nie stanął w wyścigu o prezydenturę. Tłumaczył, że nie ma pasji do "wyborczej polityki". Mimo wieloletniej pracy w administracji republikańskich prezydentów w 2008 roku poparł w wyborach Baracka Obamę.

Powell urodził się 5 kwietnia 1937 roku na Harlemie w Nowym Jorku w rodzinie jamajskich imigrantów. Dorastał na Bronksie.

Do armii wstąpił po ukończeniu studiów w 1958 roku, a już dwa lata później został wysłany do Wietnamu. Tam został dwukrotnie ranny, przeżył też katastrofę helikoptera z której uratował dwóch innych żołnierzy. Po powrocie do USA zaczął awansować w wojskowej hierarchii, co doprowadziło go na szczyty amerykańskiej polityki.

W lutym 2003 roku na forum ONZ wygłosił przemówienie w którym przekazał, że Stany Zjednoczone mają dowody wskazujące na to, że Irak dysponuje bronią masowego rażenia. To twierdzenie później zostało wykorzystane do usprawiedliwienia inwazji na Irak. Później Powell był krytykowany za to przemówienie.