Do co najmniej 73 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych piątkowej katastrofy kolejowej w Kamerunie - informują ratownicy i źródła szpitalne. Początkowo mówiono o 53 zabitych oraz o ok. 600 rannych.
A train crash in Cameroon has killed more than 70 people and injured 600. https://t.co/nEjD7cLGRK pic.twitter.com/ZU3u3vqB85
fox28columbus22 padziernika 2016
Zatłoczony pociąg pasażerski wykoleił się w miejscowości Eseka, odległej o ok. 200 km od stolicy kraju, Jaunde. Przyczyny katastrofy na razie nie ustalono.
Rannych, z których część była w stanie ciężkim, przewieziono do szpitala w Eseka, a także - z uwagi na to, że w placówce tej jest zaledwie 60 łóżek - do szpitalu w mieście Duala i w Jaunde.
Według przedstawicieli kameruńskich linii kolejowych, pociągiem, który zwykle przewoził ok. 600 pasażerów, tym razem jechało 1300 osób.
Do katastrofy doszło na jednej z głównych magistrali kolejowych Kamerunu łączącej Jaunde z miastem Duala. Nie wyklucza się, że do katastrofy przyczyniły się trudne warunki atmosferyczne.
W panującej obecnie porze deszczowej ulewne deszcze powodują w Kamerunie wiele lawin błotnych.
(az)