​Dwie osoby zginęły, a dziewięć zostało rannych w wyniku ataku w niedzielę w nocy mężczyzny uzbrojonego w tasak w jednym z hipermarketów w mieście Szenczen (Shenzhen) na południu Chin - poinformowała tamtejsza policja.

REKLAMA

30-letni bezrobotny mężczyzna został zatrzymany. Na razie nie wiadomo, jakie były motywy jego ataku.

Brutalne przestępstwa są stosunkowo rzadkie w Chinach, lecz w ostatnich latach doszło do serii ataków z użyciem noża czy siekiery, a ofiarą wielu z nich padły dzieci w wieku szkolnym.

W wielu wypadkach sprawcami byli chorzy psychicznie. Krytycy władz chińskich wskazują na chroniczne zaniedbania w diagnozowaniu i leczeniu chorób psychicznych w Chinach.


(łł)