Policja aresztowała 38-letniego mężczyznę, który próbował dostać się z paralizatorem do Pałacu Buckingham w Londynie. W oświadczeniu wskazano, że incydent nie ma związku z terroryzmem.

REKLAMA

38-letni mężczyzna do Pałacu Buckingham próbował wejść z paralizatorem. Zatrzymali go ochroniarze pilnujący wejścia dla gości. Natychmiast wezwali policję.

Funkcjonariusze aresztowali mężczyznę pod zarzutem posiadania broni. Został zabrany na przesłuchanie do komisariatu w centrum Londynu. Obecnie pozostaje on w tamtejszym areszcie.

Policja metropolitalna wydała oświadczenie w tej sprawie. Poinformowano, że incydent nie miał związku z terroryzmem. Wewnątrz nie było także członków rodziny królewskiej.

Man in custody for possession of Taser after being arrested at #Buckingham Palace visitor entrance - not terrorist-related https://t.co/djtqWuDAIQ pic.twitter.com/lNkOB1NVns

metpoliceuk23 wrzenia 2018

Pałac Buckingham to oficjalna londyńska rezydencja brytyjskich monarchów. Jest także miejscem uroczystości państwowych oraz oficjalnych spotkań głów państw. Dla Brytyjczyków pałac stanowi symbol Wielkiej Brytanii - to przed nim Londyńczycy składali kwiaty po śmierci księżnej Diany.

(ł)