Pałac Buckingham zareagował na sensacyjną i pełną poważnych oskarżeń rozmowę księcia Harry'ego i jego żony Meghan z amerykańską dziennikarką Oprah Winfrey. "Całą rodzina jest zasmucona tym, jak wymagające były ostatnie lata dla Harry'ego i Meghan" - podkreślono w dokumencie.

REKLAMA

Jak podkreślono, problemy zasygnalizowane w rozmowie, szczególnie dotyczące kwestii rasowych, budzą zaniepokojenie. "Istnieją rozbieżności co do uwag, jakie padły, ale sprawa zostanie rozstrzygnięta na łonie rodziny" - zapewniono.

"Harry, Megan i Archie zawsze będą ukochanymi członkami rodziny" - czytamy w oświadczeniu.

W rozmowie z Oprah Winfrey księżna Sussex Meghan Markle zarzuciła Pałacowi Buckingham obojętność, rasizm i utrwalanie kłamstw. Zgodnie z jej relacją, w rodzinie królewskiej były rozmowy dotyczące tego "jak ciemna może być skóra" jej syna.

Zdaniem księcia Harry'ego w artykułach brytyjskich tabloidów na temat jego małżonki "pobrzmiewały kolonialne tony". "Mimo tego nikt z mojej rodziny nic nie powiedział. To boli" - stwierdził.

Meghan komplementowała królową Elżbietę II. Z jej relacji wynika, że monarchini była dla niej serdeczna i pomocna. Jednocześnie amerykańska aktorka przyznała, że na królewskim dworze czuła się "uciszana". Ujawniła także, że pełniąc obowiązki członka rodziny królewskiej miała myśli samobójcze. Gdy poprosiła o pomoc, odmówiono jej wsparcia, Argumentowano, że mogłoby to się źle odbić na wizerunku pałacu.

My biggest concern was history repeating itself, Prince Harry tells @Oprah while speaking frankly about the parallels of his life and that of his late mother.@jamieyuccas on the upcoming conversation in Oprah with Meghan and Harry: A Primetime Special, airing Sunday on @CBS pic.twitter.com/5MCDZWSxBf

CBSEveningNewsMarch 1, 2021

Wywiad, który najpierw wyemitowany został w USA, a w poniedziałek wieczorem w Wielkiej Brytanii, oglądało w szczytowym momencie 12,4 mln Brytyjczyków, czyli o 900 tys. więcej niż ślub Harry'ego i Meghan w 2018 r.

We wtorek rano ojciec Meghan, Thomas Markle w rozmowie ze stacją ITV wyraził przypuszczenie, że uwaga na temat koloru skóry Archie'ego mogła być "tylko głupim pytaniem" i niekoniecznie musi oznaczać rasizm.

I dont think the royal family are racist at all. I dont think the British are racist. Thomas Markle tells @piersmorgan and @susannareid100 he doesnt think the British public or royal family are racist.Watch Oprah with Meghan and Harry nowhttps://t.co/V0BWr4P9RR pic.twitter.com/ktlc5Qn7hF

GMBMarch 9, 2021

Następca tronu książę Karol, który był we wtorek z wizytą w jednym z centrów szczepień przeciw Covid-19, został zapytany o tę sprawę, ale zbył pytanie milczeniem. Jak podają media, wydawał się być w dobrym nastroju. Z kolei jak przekazuje "Daily Telegraph", jego starszy syn i starszy brat Harry'ego, książę William na zrobionym mu we wtorek zdjęciu za kierownicą samochodu wydaje się mieć łzy w oczach.