Brytyjska policja będzie miała na wyposażeniu broń laserową. Można ją skierować na przykład przeciwko uczestnikom ulicznych zamieszek. To technologia prosto z filmów o Jamesie Bondzie.

REKLAMA

Broń ta nawet z odległości 500 metrów jest w stanie wygenerować kilkumetrowej szerokości ścianę światła. Patrzący w kierunku lasera ludzie, zostaną na kilka sekund oślepieni jego strumieniem i stracą zdolność skutecznej orientacji.

Według konstruktorów broni, zaburzenia wzroku w tym przypadku można porównać do wpływu, jaki na nasze zmysły ma zachodzące w pogodny dzień słońce. Zanim laserowa broń znajdzie się na wyposażeniu policji, przeprowadzone muszą zostać wszystkie niezbędne testy. Sprawdzą one bezpieczeństwo zarówno jej użytkowników, jak i ludzi, przeciwko którym ma ona zostać skierowana.

Co ciekawe, pierwotnie technologia ta miała być użyta przeciwko współczesnym piratom. Szacuje się, że laserowy karabin będzie kosztować około 25 tys. funtów.