Brytyjski Urząd ds. Ludzkiej Embriologii zezwolił uczonym na modyfikowanie DNA ludzkich zarodków. Taka technika może w przyszłości pozwolić na wyeliminowanie wielu genetycznych chorób.

REKLAMA

Po pierwsze, naukowcy będą mogli pracować wyłącznie na zarodkach, które nie są starsze niż tydzień. Wprawdzie nowe uprawnienia pozwolą uczonym na wycinanie fragmentów z łańcucha DNA, ale tak genetycznie zmodyfikowane zarodki nie będą mogły zostać wszczepione do macicy kobiety.

Takie, zaledwie kilkudniowe zarodki mają nie więcej niż 300 komórek, po doświadczeniach zostaną jednak zniszczone.

Uczeni mają nadzieję, że eksperymenty pozwolą im na lepsze zrozumienie wczesnej fazy ludzkiego rozwoju i skuteczności metody in vitro. Być może tego typu doświadczenia pomogą także w walce z tzw. mitochondrialnymi chorobami, gdzie zagrożenie przenosi się przez pochodzące od matki mitochondrialne DNA. Chodzi o to, by przy procedurze sztucznego zapłodnienia można było podmienić wadliwe mitochondrialne DNA materiałem od osoby trzeciej.

(dp)