W najważniejszym od 40 lat zamówieniu armia Stanów Zjednoczonych wybrała na swoje wyposażenie skonstruowaną przez koncern Textron Bell maszynę Bell V-280 Valor jako następcę śmigłowców Black Hawk i Apache - informuje na swoich stronach portal Defense News.

REKLAMA

Decyzja amerykańskiej armii stanowi finalizację programu Future Long Range Assault Aircraft (FLRAA), który obejmował pozyskanie na potrzeby wojska samolotu szturmowego dalekiego zasięgu. Bell V-280 Valor jest maszyną z wirnikami o zmiennym położeniu, które umożliwiają jej start z miejsca jak w przypadku śmigłowców, a następnie po zmianie ustawienia przejście w powietrzu do lotu samolotowego.

Jak pisze Defense News transakcja jest warta do 1,3 mld dolarów. Nowo zamówiona maszyna od 2030 r. zacznie wchodzić na służbę w armii USA zastępując około 2 tys. używanych przez nią śmigłowców Black Hawk i około 1,2 tys. śmigłowców szturmowych Apache. Bell V-289 Valor nie będzie służyć jako jeden do jednego zamiennik istniejących śmigłowców, ale przejmie rolę Black Hawków, od dawna konia roboczego armii do dostarczania żołnierzy na pole walki oraz śmigłowców Apache, używanych w misjach szturmowych - podkreśla Defense News.

Jak wylicza portal, osiągnięcie fazy produkcyjnej kosztować będzie ok. 7 mld dolarów. Cały natomiast program FLRAA z pełną realizacją dostarczenia zakupionych maszyn Bella oraz z kosztami ich eksploatacji wart może być nawet 70 mld dolarów. Przewidywana jest również możliwość eksportu maszyn.

Program FLRAA zakładał pozyskanie maszyny o zasięgu co najmniej 2440 mil morskich (niemal 4400 km) bez potrzeby jej tankowania. Armia wymagała także od uczestników zamówienia, aby przy tym dostarczona maszyna była wystarczająco zwrotna do użycia w warunkach działań bojowych.

W rywalizacji o kontrakt z amerykańską armią oprócz Textron Bell startował także koncern Boeing-Sikorsky z maszyną Defiant X. Jak zwraca uwagę Defense News, o przegranej modelu Defiant X mogły zdecydować problemy z wdrożeniem prototypów (jeden z nich rozbił się w trakcie lotu próbnego) oraz występujące w trakcie prac problemy z napędem wirników. W trakcie testów maszyna uzyskała maksymalną prędkość przelotową 247 węzłów (ponad 450 km/h)

Textron Bell zdołał uzyskać lepsze parametry testowe. Maszyna wylatała 214 godzin, w tym było 15 lotów bojowych. Bell V-280 Valor uzyskał maksymalną prędkość przelotową 305 węzłów (555 km/h).