Liczne tureckie agencje informacyjne porównały w sobotę niemiecką kanclerz Angelę Merkel do Adolfa Hitlera. Porównania te są następstwem potępienia przez Bundestag ludobójstwa Ormian z 1915 roku.
Anti-gov+pro-gov papers in Turkey unite+depict Merkel as Hitler-calls German lawmakers "Hitler's granchildren" pic.twitter.com/X0wO10D8Dm
IstanbultelavivJune 3, 2016
Przykładowo, na okładce gazety "Star Gazetesi" niemiecka kanclerz została sportretowana ze swoim imieniem i nazwiskiem umieszczonym tuż nad wargą, co - jak zaznaczają komentatorzy - przywołuje na myśl wąs Adolfa Hitlera.
Decyzja Bundestagu o uznaniu i potępieniu ludobójstwa Ormian zbulwersowała Turcję. Wicepremier kraju Numan Kurtulmus nazwał rezolucję "historycznym błędem". Jako Turcja znajdziemy oczywiście na każdej płaszczyźnie konieczną odpowiedź na tę decyzję. Dla Turcji jest to decyzja nieistniejąca - napisał na Twitterze. Dodał, że przyjęty tekst jest "zmanipulowany i bezpodstawny".
Merkel as Hitler - Greeks snd Turks are finally on the same page. pic.twitter.com/1RPYjEk884
DimitarBechevJune 3, 2016
Po tym, gdy Bundestag przyjął rezolucję o tureckiej rzezi na Ormianach, ostro zareagowała Ankara. Turecki ambasador został wezwany do kraju przez swój rząd.
Składający wizytę w Kenii prezydent Turcji poinformował w trakcie transmitowanej przez telewizję konferencji prasowej w Nairobi, że w związku z rezolucją Bundestagu rozmawiał przez telefon z premierem Yildrimem i sprawa ta będzie nadal dyskutowana po jego powrocie do Turcji.
Jerusalem Post/PAP
(az)