Dwaj mali chłopcy zginęli po tym, jak samochód wjechał w ścianę szkoły podstawowej w Sydney. Trójka innych dzieci trafiła do szpitala.

REKLAMA

A closer look at the classroom- Greenacre @7NewsSydney pic.twitter.com/Hdh0O3w9aA

PeterFegan77 listopada 2017

52-latka miała stracić panowanie nad samochodem podczas parkowania. Wjechała pojazdem w drewnianą ścianę szkoły podstawowej. To była rzeź - mówili dziennikarzom ratownicy.

Dwóch 8-latków zostało szybko zawiezionych do szpitala, jednak nie udało się ich uratować. Trzy dziewczynki - dwie 8-latki i jedna 9-latka - również trafiły do szpitala. Ich stan jest poważny.

Panicked parents on the scene in Greenacre @7NewsSydney pic.twitter.com/piJNQdMf2c

PeterFegan76 listopada 2017

Oprócz tego 16 innych uczniów i nauczyciel doznali niegroźnych obrażeń. Nie było jednak potrzeby zawiezienia ich do placówki medycznej.

52-latce pobrano krew i mocz do badań. Współpracuje z nami. Nie traktujemy tego incydentu jako celowego aktu - powiedział Stuart Smith z australijskiej policji.

#Greenacre: Vehicle involved in this mornings school crash has now been removed for Police testing #7News pic.twitter.com/cL4AFuvG3u

pdwnews7 listopada 2017

(az)