Choć od 2014 r. nie słychać tu już ryku silników, lotnisko Manston w południowej Anglii może już niedługo wrócić do swojej dawnej roli. Po ponad dekadzie bezczynności i remoncie wartym 500 milionów funtów ma stać się alternatywą dla tłocznych aeroportów w okolicach Londynu.
- Lotnisko Manston w południowej Anglii, które zostało zamknięte w 2014 r., ma ponownie obsługiwać połączenia lotnicze.
- Zgodnie z planem w 2027 r. zacznie się potężny remont. Na początku Manston będzie służyło jako lotnisko cargo, a jeśli okaże się to komercyjnym sukcesem, wrócić mają połączenia pasażerskie.
- Inwestorzy widzą w tym szansę na przejęcie części ruchu z zatłoczonych lotnisk w okolicach Londynu.
O tchnięciu nowego życia w opuszczone lotnisko Manston pisze brytyjski "The Sun". Aeroport znajduje się w hrabstwie Kent, w pobliżu miast: Ramsgate, Broadstairs i Margate.
Zamknięto je w 2014 r. W 2027 r. mają ruszyć prace remontowe, obejmujące m.in. całkowitą wymianę nawierzchni pasa startowego.
Jako pierwszy ma zostać wznowiony transport towarowy. Według planów stanie się to w 2028 r. Rok później mogłyby wrócić loty pasażerskie, ale jak pisze "The Sun", byłoby to uzależnione od ewentualnego powodzenia lokalizacji w lotach cargo.
Brytyjskie medium przypomina, że lotnisko Manston, tuż przed zamknięciem, przynosiło 10 tys. funtów straty dziennie. Aby mogło wyjść na prostą, oprócz planowanych inwestycji w nowoczesne systemy bezpieczeństwa, jego operatorzy muszą również skusić odpowiednią ilość podróżnych.
RiverOak Strategic Partners, firma nadzorująca zmiany w Manston, ma prowadzić rozmowy z tanimi liniami lotniczymi, takimi jak Ryanair czy EastJet, na temat możliwości uruchomienia lotów krótkodystansowych do Europy.
Biorąc pod uwagę sytuację na rynku pasażerskim, jesteśmy przekonani, że uda nam się przekonać jednego lub kilku tanich przewoźników do bazowania tutaj swoich samolotów - powiedział przedstawiciel firmy. Wśród potencjalnych destynacji wymieniono Holandię, Hiszpanię i Maltę.
"The Sun" pisze, że pomysłowi reanimacji lotniska sprzeciwiają się ludzie zrzeszeni w ramach grupy "Don’t Save Manston Airport". Wskazują oni, że okoliczne miasta nie potrzebują lotniska, a obietnice jego odbudowy są "fałszywą nadzieją".
Od 2014 r., gdy zamknięto lotnisko, jego teren służył m.in. jako parking dla pobliskiego portu promowego.
Organizowano tutaj również wydarzenia lotnicze, a także kręcono film "Imperium światła", który wszedł do kin w 2022 r.
Lotnisko Manston powstało w 1916 r. jako baza Królewskich Sił Powietrznych.