Jeden z ważniejszych dowódców pakistańskich talibów Maulvi Faqir Mohammed, podejrzewany o powiązania z Al-Kaidą, najprawdopodobniej zginął w nalocie pakistańskiego lotnictwa. Tamtejszy wywiad jest przekonany, że Faqir Mohammed był jedną z około dwudziestu ofiar rajdu, przeprowadzonego w piątek przez śmigłowce na grupę budynków w północno-zachodnim plemiennym regionie Mohmand.
Minister spraw wewnętrznych Pakistanu Rehman Malik oświadczył, że władze wciąż nie zidentyfikowały ciała Mohammeda ani drugiego dowódcy Qariego Ziaura Rehmana, ale wszyscy rebelianci ukrywający się w ostrzelanym przez działka śmigłowców budynku zginęli. Jeśli Faqir Mohammed czy Qari Ziaur Rehman żyją, to będą zdziwiony - przekonywał minister.
Faqir Mohammed był zastępcą dowódcy ugrupowania Tehrik-e-Taliban, odpowiadał za jego operacje w regionach Bajur i Mohmand. Był też blisko związany z drugim najważniejszym człowiekiem w Al-Kaidzie Ajmanem az-Zawahirim, który podobnie jak Osama bin Laden prawdopodobnie ukrywa się gdzieś na pograniczu pakistańsko-afgańskim.
