Powstanie nowej proamerykanskiej osi Paryż-Londyn w Unii Europejskiej ogłosili prezydent Nicolas Sarkozy i premier Gordon Brown. Francja chce przede wszystkim stworzyć z Wielką Brytanią europejskie siły zbrojne "z prawdziwego zdarzenia".

Zdaniem większości paryskich komentatorów stosunki Paryża z Berlinem się oziębiają, a z Londynem – ocieplają. Dodatkowo jednym z priorytetów francuskiego przewodnictwa w UE, w drugiej połowie tego roku będzie właśnie tworzenie, we współpracy z NATO, unijnych sił zbrojnych, a do tego Sarkozy potrzebuje Brytyjczyków. Francja wyśle ponad tysiąc dodatkowych żołnierzy do Afganistanu.

Sarkozy i Brown zapowiedzieli też, że chcą przedstawić wspólne projekty reformy ONZ i Międzynarodowego Funduszu Walutowego. Prezydent Francji oświadczył również, że podobnie jak brytyjski premier, jest zwolennikiem ekonomicznego liberalizmu i globalizacji.