Marcowe wybory prezydenckie w Rosji mogą z trudem zostać zakwalifikowane jako bezstronne. To ocena obserwatorów Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, którzy zakończyli dwudniową misję w tym kraju. To jedyni zagraniczni obserwatorzy podczas kampanii. Swoją misję odwołała OBWE, argumentując decyzję restrykcjami nałożonymi przez rosyjskie władze.