Kilkuset polskich żołnierzy spędzi święta w bazach w południowo-wschodnim Kosowie. Stacjonują tam w ramach międzynarodowych sił KFOR. Jednym z takich wojskowych jest Jędrzej Grociak z Łodzi.

Poprzednie święta byłem w Iraku. To już takie fatum. Trochę szkoda mojej żony. Już drugie święta będziemy osobno - opowiada RMF FM żołnierz. Wojskowy zaznacza, że świąteczną niedzielę na jego stole na pewno pojawią się jajka i żurek. Będzie również telefon do Polski. Z łącznością na pewno nie ma problemu - podkreśla Grociak.

Polscy żołnierze, którzy wspólnie z Ukraińcami stacjonują w południowo-wschodnim Kosowie, pełnią tam misję stabilizacyjną. Pilnują porządku i zabezpieczają demonstracje kosowskich Serbów. Zagrożenie dla sił KFOR jest określane na poziomie średnim.