Jak informuje jeden z rosyjskich dzienników internetowych, wśród eksponatów jest kimono i stary samochód prezydenta, ale największa atrakcja to trójwymiarowy obraz Putina; w gabinecie, z książką i z ulubionym psem.

Za cenę 500 rubli (14 euro) od osoby zwiedzający może zobaczyć, jak szef państwa rosyjskiego chodzi po swoim gabinecie, czyta książkę o historii rosyjskiej marynarki wojennej i bawi się ze swoim pieskiem, labradorem Koni, który zawsze mu towarzyszy podczas nieoficjalnych spotkań.

Efekt trójwymiarowości postaci prezydenta uzyskano dzięki systemowi luster odbijających wyświetlany obraz. Putina może oglądać jednocześnie najwyżej 5 osób.

Restauracja i muzeum mieszczą się w daczy Linstrema, jednej z 20 posesji, w których mieszkali w lipcu zeszłego roku podczas szczytu G-8 w Strielnie jego uczestnicy.