Neurolodzy odkryli, które partie mózgu odpowiadają za umiejętność czytania. Badania przeprowadzono na grupie kolumbijskich partyzantów. Rebelianci mogli pomóc naukowcom, ponieważ byli... analfabetami.

Zwykle uczymy się czytać w dzieciństwie, trudno więc zbadać ten proces indywidualnie, bo równocześnie uczymy się bardzo wielu różnych umiejętności. Tym razem badaniom poddano grupę mężczyzn, którzy uczestniczyli w programie resocjalizacji byłych rebeliantów. Nauka czytania wywołała u nich szereg zmian w lewej półkuli mózgu.

Okazało się też, że szczególne znaczenie ma tak zwany zakręt kątowy. Ten rejon mózgu, podobnie jak słownik w telefonie komórkowym podpowiada nam, co możemy zobaczyć i w ten sposób ułatwia płynne czytanie. Być może dzięki tej wiedzy łatwiej będzie nauce zrozumieć, skąd bierze się dysleksja.