Nowa moda ogarnęła Rosję. Teraz poezję można nie tylko przeczytać, ale i obejrzeć. Odbył się już nawet pierwszy festiwal wideopoezji. Słowem starożytna sztuka deklamowania połączona została z dostępną już właściwie dla każdego możliwością filmowania. A wszystko to obejrzeć można w Internecie...

Obowiązuje pełna dowolność. Ograniczeń nie ma żadnych - ani co do treści, ani co do formy. Ostatnio rekordy popularności bije utwór o dość banalnej treści, dający się streścić nastęująco: było tak pięknie… a teraz strasznie poety Gorohowa, który od kilku miesięcy jest absolutnym liderem w sieci. O nowej artystycznej modzie posłuchaj w relacji moskiewskiego korespondenta RMF FM Przemysława Marca:

Popularność stron, które prezentują wideopoezję, kładzie kłam twierdzeniom, że współczesna młodzież, przynajmniej w Rosji, sztukę traktuje jak przeżytek, a interesuje się jedynie kulturą fast foodów.