Nieletni nie mają wprawdzie wstępu do kasyna, ale mają prawo do wygranej, jeśli już się w nim znajdą - orzekły władze w Makau w Chinach, rozstrzygając spór między jednym z kasyn a 16-latką, która wygrała prawie 100 tys. dolarów.

Nastolatka z Hongkongu wraz z matką i babką odwiedziła jedno z kasyn w Makau. Weszła do środka, choć ochrona nie powinna jej wpuścić, bo jest niepełnoletnia. Jej wiek wyszedł na jaw dopiero, gdy na automacie do gry wygrała prawie 100 tys. dolarów. Wówczas to personel kasyna odmówił jej wypłaty wygranej.

Sprawą zajął się urząd nadzorujący kasyna w mieście. I choć stanął po stronie nieletniej hazardzistki, to zdecydował, że pieniądze zostaną wypłacone nie jej, a jej matce. Dodatkowo ukarał opiekunów 16-latki – matka ma zakaz wstępu do kasyn w Makau.