Amerykańska giełda zaczęła dzień na niewielkim plusie. Dow Jones Industrial wzrósł o 0,56 proc., Nasdaq Comp. - o 0,27 proc., a S&P 500 - o 0,07 proc. To rzadka sytuacja w ostatnim czasie. Niewykluczone zresztą, że w ciągu dnia może się to zmienić i indeksy znów zaczną spadać.

Na razie jednak – jak donosi nasz amerykański korespondent Łukasz Wysocki – maklerzy zachwycają się dawno zapomnianym widokiem wzrostów. Przed zbytnim optymizmem ostrzega jednak jeden z guru amerykańskich finansów - Jim Cramer.

Według niego, w najbliższym czasie spadki na giełdzie osiągną nawet 20 procent. Co gorsza, Wall Street będzie te straty odrabiać przez najbliższe 5 lat. Dlatego Cramer radzi: Jeśli macie pieniądze na giełdzie, wyciągajcie je teraz, bo za chwilę będzie jeszcze gorzej.