W Portugalii rozpoczyna się dzisiaj trzydniowa żałoba narodowa w związku z nawałnicą, która w weekend nawiedziła Maderę. Żywioł zabił co najmniej 43 osoby. 120 zostało rannych. Jak zapewnił wczoraj polski resort dyplomacji, wśród ofiar nie ma Polaków.

Burmistrz Funchal, stolicy archipelagu Madery, obawia się jednak, że liczba ofiar klęski żywiołowej okaże się większa, gdy koparki oczyszczą ulice miasta z mułu naniesionego przez wody powodziowe.

Nawałnica, która szalała na archipelagu Madery w nocy z piątku na sobotę i przez część soboty, była najsilniejsza od 1993 roku. Szybkość wiatru przekraczała momentami nawet 100 km/h.