Ani jeden Polak nie znalazł pracy w północnoirlandzkiej policji. Ubiegało się o nią aż kilkuset naszych rodaków, ale żaden z nich nie spełnił tamtejszych wymagań.

Rekrutacja jest bardzo skomplikowana i składa się z wielu części. Najpierw sprawdzamy otrzymane formularze, później badamy ogólną przydatność kandydata. W przypadku Polaków był jeszcze test językowy – wyjaśnia rzeczniczka północnoirlandzkiej policji.

Zapewnia ona, że każde podanie rozpatrywane jest indywidualnie. Według Sebastiana Serwiaka z polskiej policji, który na pół roku był oddelegowany do pracy w Północnej Irlandii, tylko dwóch kandydatów zdało egzaminy językowe w Warszawie i żaden z nich nie stawił się na praktyczną część egzaminu w Irlandii.