Ukraińskie firmy transportowe zwróciły się do władz swego kraju z apelem o wyegzekwowanie od Polski odszkodowań za straty poniesione z powodu blokad na granicy między obu państwami.

Ukraińskie Stowarzyszenie Przewoźników Międzynarodowych ocenia, że straty firm transportowych, spowodowane długim oczekiwaniem samochodów na granicach, wynoszą około 25-30 mln złotych dziennie.

Ogromne kolejki na ukraińsko-polskich przejściach granicznych są wynikiem akcji protestacyjnej polskich celników, którzy domagają się m.in. podwyżek płac, przyznania im takich uprawnień emerytalnych, jakie mają inne służby mundurowe, i zapewnienia im właściwej ochrony prawnej przy wykonywaniu obowiązków służbowych.