Ukraina nie zamierza na razie podnieść Rosjanom ceny za tranzyt ich gazu do Europy przez ukraińskie terytorium - poinformował ukraiński wicepremier Ołeksandr Turczynow. Do zmiany umów gazowych i zwiększenia opłat dążyła Julia Tymoszenko.

Te sprawy powinny zostać rozwiązane kompleksowo, a kwestii ceny za tranzyt i ceny za dostawy gazu z całą pewnością nie można rozpatrywać na różnych poziomach - powiedział Turczynow dziennikarzom.

Premier Ukrainy Julia Tymoszeno dążyła do zmiany umów gazowych z Rosją, w tym podniesienia opłat za tranzyt rosyjskiego paliwa do Europy. Według mediów moskiewskich, Kijów zamierzał m.in. zwiększyć stawkę za przesłanie 1000 metrów sześciennych gazu na odległość 100 km z 1,7 do 9,32 USD.

W styczniu 2007 r. spór między Rosją i Ukrainą na temat cen gazu doprowadził do przerwy w dostawach rosyjskiego gazu do Europy.