Ponad 15 tysięcy ludzi ewakuowano z powodu erupcji wulkanu Nevado del Huila na południowym zachodzie Kolumbii. Na razie nie zanotowano żadnych ofiar w ludziach ani większych zniszczeń. Po raz pierwszy od setek lat wulkan uaktywnił się na początku 2007 roku.

Do erupcji - głównie gazów i pyłów - z wznoszącego się na wysokość 5750 metrów n.p.m. masywu wulkanicznego w Kordylierze Środkowej (Andy Północne) doszło w nocy z poniedziałku na wtorek.

Okoliczne władze zostały postawione w stan pogotowia w związku z ogłoszeniem najwyższego "czerwonego" alarmu - poinformował Kolumbijski Instytut Geologii i Wydobycia.

Wulkan o trzech stożkach, ze szczytem pokrytym śniegiem, jest najwyższy w kolumbijskiej części Andów.