Czasami nawet zazdroszczę Chinom, gdzie za korupcję obcina się ręce, jest wyrok śmierci i wszystko, co trzeba - oświadczyła w telewizyjnym wywiadzie Julia Tymoszenko, która 17 stycznia będzie walczyć w wyborach prezydenckich. Premier Ukrainy chciałaby radykalnego zaostrzeniem kar dla skorumpowanych urzędników.

My oczywiście, jako państwo europejskie nie możemy stosować takich metod, choć czasem to aż ręce świerzbią - dodała. Zaproponowała w związku z tym, by ukraińscy urzędnicy, którzy zostaną przyłapani na braniu łapówki o szczególnie dużych rozmiarach, karani byli dożywotnim więzieniem.

Według opublikowanego w listopadzie indeksu organizacji Transparency International wśród 180 państw Ukraina zajmuje pod względem korupcji 146. miejsce. W rankingu tym państwa najmniej skorumpowane znajdują się na górze listy.