Rozgrywany od lat w Wielkiej Brytanii międzynarodowy turniej tłuczenia kasztanów, w tym roku odbędzie pod szczególnym nadzorem. Organizatorzy zawodów obawiają się oszustw, które mogą zatruć atmosferę tych niewinnych zawodów.

Zasady gry są proste. Uczestnicy zawodów w parach próbują roztrzaskać kasztany trzymane na sznurku. Wygrywa ten, który zostanie na polu bitwy ostatni. W tym roku jednak w obawie przed niesportowym zachowaniem, jurorzy po raz pierwszy zbadają każdego kasztana. Naznaczą go niewidzialnym flamastrem i sprawdzą, czy przypadkiem nie był moczony w occie, czy utwardzany w piekarniku.

Jeszcze nigdy w historii tego kultowego konkursu nie poddawano jego uczestników takim procedurom. Organizatorzy turnieju doszli do wniosku, że chęć zwycięstwa może wziąć górę nad ludzką uczciwością i zabić sportowego ducha nawet w walce z kasztanami.

Konkurs tłuczenia kasztanów rozegrany zostanie w najbliższy piątek.