Na czele indyjskiego parlamentu stanęła kobieta. Fakt jest już sam w sobie niezwykły, choć szokujące jest również pochodzenie polityk. 64-letnia Meira Kumar należy bowiem do pogardzanej grupy Dalitów, zwanej niedotykalnymi. Jej wybór to pierwszy taki przypadek w historii Indii.

W środę w czasie głosowania deputowani w New Delhi jednogłośnie wybrali 64-letnią Meirę Kumar. To podwójny sukces indyjskiej demokracji, bowiem system kastowy - choć nielegalny - wciąż mocno trzyma się w społeczeństwie kraju.