Intensywne opady śniegu sparaliżowały południową Rumunię, w tym Bukareszt. Zablokowane są dziesiątki dróg. Odwołano około 60 pociągów.

W odciętej od świata miejscowości Poieni policjant, instruowany telefonicznie przez lekarzy, odebrał poród. Z powodu mas śniegu na drogach do rodzącej nie mogła dojechać karetka pogotowia. Odwołano ponad 60 pociągów łączących stolicę z wieloma miastami położonymi na południowym wschodzie. Wiele pociągów jest opóźnionych.

Zamknięta jest trasa łącząca Bukareszt z miastem Pitesti i część drogi prowadzącej ze stolicy do Konstancy nad Morzem Czarnym. Z powodu silnego wiatru zamknięte są dwa czarnomorskie porty. Odwołano zajęcia w szkołach w 12 południowych okręgach i Bukareszcie.

W stolicy obowiązuje alarm w związku ze spodziewanymi burzami śnieżnymi. Według meteorologów pogoda ma się poprawiać we wtorek.