Wschodnie wybrzeże Stanów Zjednoczonych sparaliżowane przez śnieg. Odwołano tysiące lotów. W Waszyngtonie na 24 godziny zamknięty został międzynarodowy port lotniczy.Podobnie jest na lotnisku krajowym.

W stolicy Stanów Zjednoczonych nie kursują autobusy, nieczynne są naziemne linie metra, do piątku odwołano lekcje w szkołach. Wolne ma również administracja rządowa, zamknięte zostały sklepy.

To szaleństwo! Jest bardzo zimno. Jest mnóstwo śniegu, wiatr jest naprawdę silny, nic nie widać - skarży się w rozmowie z korespondentem RMF FM Pawłem Żuchowskim mieszkaniec Waszyngtonu .

Synoptycy nie wiedzą, jak długo potrwa zimowy paraliż.