Czteroletnia dziewczynka spadła w przepaść amerykańskiego Wielkiego Kanionu. Dziecko zginęło na miejscu.

Dziewczynka podeszła zbyt blisko krawędzi rozpadliny, potknęła się i runęła około 150 metrów w dół. Mimo natychmiastowej pomocy zarówno ojca, który zszedł zboczem w dół i strażników parku narodowego, nie udało się uratować dziecka.

W miejscu, gdzie doszło do wypadku, strome zbocze schodzi w dół 10-15-metrowymi uskokami. Wielki Kanion w najgłębszym miejscu - tzw. Granitowym Wąwozie - ma 2133 metry głębokości.