Zakończona wczoraj pierwsza tura wyborów prezydenckich na Słowacji nie przyniosła rozstrzygających wyników. W zaplanowanej na 4 kwietnia drugiej turze zmierzą się urzędujący prezydent Ivan Gaszparovicz oraz kandydatka opozycji Iveta Radiczova.

Jak podała słowacka komisja wyborcza po przeliczeniu głosów z ponad 90 proc. lokali wyborczych, ubiegający się o reelekcję 67-letni Gaszparowicz zdobył około 47,5 proc. głosów. Jego główna rywalka, 52-letnia Iveta Radiczowa z opozycyjnej Słowackiej Unii Demokratycznej i Chrześcijańskiej – Partii Demokratycznej, uzyskała poparcie 37,2 proc. wyborców.

Warunkiem zwycięstwa w pierwszej turze wyborów było uzyskanie ponad 50 proc. głosów 4,2 mln uprawnionych do głosowania. Tymczasem frekwencja wyborcza sięgnęła zaledwie 43 proc.

Wybory prezydenta Słowacji postrzegane są jako test dla premiera Roberta Fico przed wyborami parlamentarnymi w przyszłym roku. Zarówno on, jak i dwa z trzech ugrupowań koalicji rządowej popierają bowiem Gaszparovicza.