W ciągu najbliższych dwudziestu lat nastąpi "koniec wieku Ameryki" – przepowiada prasa brytyjska. Londyńskie dzienniki "Times" i "Guardian" cytują czwartkowy raport amerykańskiej Krajowej Rady Wywiadu (National Intelligence Council - NIC), z którego wynika jednoznacznie, iż do 2025 roku zmniejszy się militarna i gospodarcza dominacja USA na świecie.

"Słońce zachodzi nad wiekiem Ameryki" - tytułuje piątkowy artykuł na temat raportu "Times". "Koniec dominacji USA" - zapowiada "Guardian". Zdaniem autorów raportu, w 2025 r. dolar amerykański przestanie być główną światową walutą, a niedobory surowców, żywności i wody staną się bezpośrednią przyczyną wybuchu nowych, poważnych konfliktów. Wzrośnie potęga Chin, Indii, a także Brazylii. Zwiększy się również zagrożenie atakiem atomowym - ostrzega NIC, zwracając uwagę na wyścig zbrojeń jądrowych na Bliskim Wschodzie.

Amerykański wywiad ostrzegł też - akcentuje "Guardian" - iż w takim niestabilnym świecie zahamowany zostanie postęp demokracji w stylu zachodnim - powstanie też groźba przejęcia kontroli w niektórych krajach przez przestępcze gangi. Kraj, który przejmie w styczniu Barack Obama - pisze "Guardian" - nie będzie już głównym decydentem świata, a jego potęga w coraz bardziej wielobiegunowym świecie zacznie topnieć.

"W sytuacji gdy - kosztem USA - wzrośnie rola takich wschodzących gospodarek jak Chiny, Indie czy Brazylia, nie można będzie tego samego powiedzieć o Unii Europejskiej. NIC wydaje się pewna, iż w 2025 r. UE utraci wpływy. Wewnętrzne spory i "demokratyczna przepaść" oddzielająca Brukselę od europejskich wyborców, sprawi, iż Unia Europejska stanie się "spętanym gigantem", niezdolnym do przekształcenia swej potęgi gospodarczej w wiodącą rolę w skali globalnej" - cytuje "Guardian" ocenę amerykańskiego wywiadu.