Justyna Kowalczyk zajęła trzecie miejsce w biegu sprinterskim Pucharu Świata w Rybińsku. Wygrała Słowenka Vesna Fabjan, przed Włoszką Magdą Genuin. Kowalczyk umocniła się na prowadzeniu w klasyfikacji generalnej PŚ.

Kowalczyk jest jedyną zawodniczką z czołówki Pucharu Świata, która zdecydowała się na starty w Rosji. Większość jej rywalek zrezygnowała z podróży do Rybińska i trenuje przed zbliżającymi się igrzyskami olimpijskimi. Kowalczyk zmierza do Vancouver swoją drogą, a Rybińsk jest na niej przedostatnim przystankiem.

Dzisiejsze sprinty Polka zaczęła średnio. W biegu kwalifikacyjnym była ósma, tracąc do zwyciężczyni ponad sześć sekund. Potem jednak pewnie przeszła ćwierćfinał i półfinał. W obydwu biegach zajmowała drugie miejsca.

Finałowy sprint zaczął się od ataku Vesny Fabjan i Magdy Genuin. Polka trzymała się tej dwójki, a na jedynym podbiegu próbowała atakować. Słowenka i Włoszka wytrzymały swoje tempo i na metę wpadły niemal równocześnie. Ostatecznie Fabjan wyprzedziła Genuin o jedną dziesiątą sekundy. Kowalczyk zajęła trzecie miejsce tracąc do zwyciężczyni prawie półtorej sekundy.

Polka umocniła się w klasyfikacji generalnej Pucharu Świata. Jej główna rywala Petra Majdic w Rybińsku nie startowała. Teraz przed Kowalczyk start w sobotnim biegu łączonym - 7,5 km techniką klasyczną plus 7,5 km krokiem łyżwowym. Potem cała polska ekipa przenosi się do Moskwy, a stamtąd już do Kanady. Tam, w Canmore odbędą się zawody Pucharu Świata, a potem w Whistler biegi olimpijskie.