104 euro mandatu zapłaciła 40-letnia Włoszka, którą policjanci przyłapali na kierowaniu samochodu… kolanem. Kobieta nie miała wolnych rąk, bo rozmawiała w tym czasie przez dwa telefony komórkowe.

We Włoszech kara za prowadzenie samochodu z telefonem komórkowym w ręce to 148 euro plus 5 punktów karnych. Nie wiadomo więc, dlaczego kobieta z Toskanii otrzymała niższy mandat. Niewykluczone, że policjanci pod wrażeniem jej wyczynu zapomnieli wymierzyć pełną karę i mimochodem dali sprawczyni zniżkę.